tag:blogger.com,1999:blog-18464444735980648252024-03-08T18:45:58.017+01:00WebciuchZbiór informacji o ciuchlandach w Lublinie.ciuszkihttp://www.blogger.com/profile/06692547609845241577noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-1846444473598064825.post-8170190481345288902013-02-11T21:18:00.000+01:002013-02-11T21:18:36.603+01:00Wstęp do ciuchlandów.<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Jesteś
zmęczona szukaniem informacji w internecie, przekopywaniem starych wątków na
forach, czekaniem na odpowiedzi , albo sprawdzaniem na własnej skórze
lubelskich ciucholandów? A może jakiś pan właśnie to czyta, ale boi się ujawnić
na forum, zapytać swojej kobiety ;) Z autopsji wiem, że to zjawisko nadal
powszechne. Mój mężczyzna chyba wstydzi się publicznie przyznać, że często do nich ze mną uczęszcza,
a koledzy parę razy pytali o jakieś fajne miejsca ;) Swoją drogą nie wiem skąd
wynika ta nieśmiałość. Od dawna ubieranie się w ciucholandzie to nie jest
tematem tabu, najpierw przełamały się kobiety, a teraz widuję coraz częściej
właśnie panów. Jeśli tak, to dobrze trafiłaś… lub trafiłeś,</span><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"> bo blog ten chciałabym poświęcić
właśnie lumpeksom</span><span style="font-size: 16px; line-height: 18px;"> </span><span style="font-size: 16px; line-height: 18px;">;)</span><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> A mianowicie chciałabym żeby to była przejrzysta i łatwo
dostępna baza znanych mi i na bieżąco poznawanych miejsc z tanią odzieżą i nie
tylko. Godziny otwarcia, dni dostaw, wyprzedaży itp. Oprócz tego pozwolę sobie
na ich opis i wyrażenie osobistej opinii. Mam nadzieje, że i od was czegoś się
dowiem. Dlaczego chcę się tym zająć? Bo nie raz sama namęczyłam się, żeby
znaleźć chociaż godziny otwarcia danego ciucha, aktualne oczywiście. A jadąc na
8 czekałam godzinę na mrozie, albo docierając na miejsce zastałam długą kolejkę
pań z pięknymi rzeczami, które od godziny już buszowały między wieszakami i mi
je sprzątnęły z przed nosa</span><span style="font-size: 16px; line-height: 18px;"> ;(</span><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> :P Chyba nie tylko ja znam to uczucie… Kto buszuje
ten wie :P Poza tym maratony ciuchlandowe to spora część mojego „ja”. Jestem w
temacie już od dobrych kilku lat, a zaczęłam kiedy za 50 zł można było wyjść z
całą, ogromną siatą ciuchów. Teraz niestety realia się trochę zmieniły, trzeba
się więcej nagimnastykować i powalczyć z „konkurencją”, ale razem damy radę</span><span style="font-size: 16px; line-height: 18px;"> ;)</span><span style="font-size: 12pt; line-height: 115%;"> Jednym zdaniem - brakuje pełnej bazy
danych i opinii, gdzie warto pójść i przede wszystkim kiedy. A zatem, mam
nadzieję, że do przeczytania</span><span style="font-size: 16px; line-height: 18px;"> </span><span style="font-size: 16px; line-height: 18px;">;)</span></div>
ciuszkihttp://www.blogger.com/profile/06692547609845241577noreply@blogger.com2